poniedziałek, 23 stycznia 2012

Czarna Madonna

Madonna mnie męczyła ponieważ po pierwsze była ładna, po drugie miała w sobie jakiś erotyzm po trzecie nabrzmiałe usta jakoś nie korespondowały ze świętością oraz ascezą.
Ostatecznie całość przyciemniłam bitumem to jakoś przyćmiło erotyzm..
Finalnie jestem z efektu zadowolona i mam nadzieję, iż podzielacie moje zdanie.


3 komentarze:

  1. Witaj
    Masz rację bitum zresetował sexapil i powstała bardzo faja ikonka o ile tak ma brzmieć.Pani również mi się podoba i nie zmieniałabym ani modyfikowała.Widziałam wiele Takich prac ale ta jest najlepsza!!!Gratuluje.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święci z obrazków nie patrzą w oczy a moja tak jakoś bezczelnie patrzy z pytaniem w oczach.
      Musi tak zostać.

      Usuń
  2. Święci z obrazków nie patrzą w oczy a moja tak jakoś bezczelnie patrzy z pytaniem w oczach.
    Musi tak zostać.

    OdpowiedzUsuń