Będzie czysta, nieskazitelna, anielska, biała.
Wnętrze tym razem ma piankowe co oznacza że nie muszę wypełniać środka pianką.
Na razie przeszlifowałam papierem, psiknęłam pannę primerem, zalepiłam dziury, pomalowałam 2x na biało, pociągnęłam lakierem matowym, przykleiłam serwetki i schnie..... schnie....
Wnętrze tym razem ma piankowe co oznacza że nie muszę wypełniać środka pianką.
Na razie przeszlifowałam papierem, psiknęłam pannę primerem, zalepiłam dziury, pomalowałam 2x na biało, pociągnęłam lakierem matowym, przykleiłam serwetki i schnie..... schnie....
całkiem kształtna ta piankowa ;o) i z takim hm... subtelnym biustem... dla odmiany ;o) Lepiej się pracuje na piance niż na styropianie?
OdpowiedzUsuńManekin styropianowy dużo trudniej doprowadzało się do gładkości, w sumie to nie dałam rady. Położyłam spękacze i nie było widać niedoskonałości. Styropianu nie dało się wyrównać papierem ściernym a piankę się dało. Jak mam wybierać wolę piankę.
OdpowiedzUsuń