środa, 22 lutego 2012

Weronika odc. 3

To jeszcze nie koniec.
Zabrakło mi kwiatków na sukienkę więc kupiła spódniczkę.
Kwiaty są w drodze ale może z nich zrezygnuję.
Na razie Weronika wygląda tak:




6 komentarzy:

  1. ulalal ta pani mi się podobuje....fajnie dobrałaś kolorystycznie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzieś tam w dole pisałaś że pianką napełniasz te wydmuszki? to co ? sama je robisz....??????
    ja też chcę ja też chcę
    może jakiś tutoriałek malutki?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydmuszkę kupuję w sklepie z manekinami za kilka dych. Czym tańsza tym gorsza. Wypełniam pianką żeby były sztywne i nie było echa jak się w nie stuknie. Pustka w środku jaje wrażenie bylejakości. Potem primery, pasty strukturalne. Następnie lakier żeby pasta strukturalna się nie brudziła. Po tych zabiegach obklejasz czym chcesz tak jak pudełka czy doniczki. Tajemnic brak.

    OdpowiedzUsuń
  4. a próbowałaś na styropianowym manekinie? odejdzie wypełnianie pianką... A tę koronkową kiecke to namalowałaś czy okleiłaś? bo wygląda zaiste pięknie ;o)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsza Anna Maria jest na styropianie. Problem z jakością wykończenia jest duży ponieważ po zdjęciu tzw koszulki widać wszelkie niedodóby, nierówne sklejenia, dziury i wżery. Dużo pracy kosztowało nie doprowadzenie powierzchni do względniej równości. Manekiny plastikowe są gładkie ale taka wydmuszka .. nie fajna jest. Teraz będę próbowała na piankowym. Zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
  6. czekam więc z niecierpliwością na efekty ;o)

    OdpowiedzUsuń